
1 sierpnia 2025 roku, punktualnie o 17.00, w Godzinę „W”, nad stolicą pojawił się symbol, który od razu chwytał za serce – Polska Walcząca. Znak dymny został wykonany na niebie przez pilotów formacji „Dwójka z AW”: Huberta Massalskiego i Radka Izdebskiego z Aeroklubu Warszawskiego oraz Jerzego Makulę – prezesa Aeroklubu Polskiego i wielokrotnego mistrza świata w akrobacji szybowcowej. W tym samym czasie nad Wisłą przeleciał samolot holujący baner z napisem „Pamiętamy 1944”, pilotowany przez Remigiusza Wolaka.
Dymny znak był widoczny wzdłuż osi Alej Jerozolimskich – od Dworca Centralnego do ronda de Gaulle’a – oraz w rejonie mostu Świętokrzyskiego, gdzie wykonano dodatkowy przelot. W powietrze wzbiły się trzy maszyny: Carbon Cub oraz dwa AT-3, które wspólnie stworzyły symbol pamięci i hołdu dla bohaterów Powstania Warszawskiego.
Dla Aeroklubu Warszawskiego to nie tylko efektowny przelot, ale także pielęgnowanie głęboko zakorzenionej tradycji. Nasza historia jest nierozerwalnie związana z losami stolicy i jej mieszkańców. To tutaj przed wojną szkolili się piloci, którzy później walczyli w legendarnym Dywizjonie 303, w tym Jan Zumbach – as myśliwski Bitwy o Anglię. W naszych szeregach był także Antoni Kocjan – genialny konstruktor szybowców, który w czasie okupacji dostarczył aliantom kluczowych informacji o niemieckiej broni V-1 i V-2. Wielu naszych członków walczyło w Armii Krajowej, tworzyło trzon Batalionu „Parasol” i konspiracyjnego oddziału lotniczego, organizowało potajemne zawody modelarskie i wydawało jedyne w okupowanej Europie czasopismo lotnicze „Wzlot”. Niektórzy zapłacili za to najwyższą cenę.
Dlatego 1 sierpnia, gdy nasze samoloty malowały na niebie kotwicę – znak nadziei i walki – kontynuowaliśmy misję tych niezwykłych ludzi.
Zapraszamy do obejrzenia materiału wideo, który uchwycił nie tylko sam przelot, ale też emocje uczestników.
🎬 Zobacz film: Kliknij tutaj
Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do realizacji tego wydarzenia, a w szczególności Prezydentowi m.st. Warszawy za objęcie go honorowym patronatem.
🎥 Kamera i montaż: Sebastian Rudnicki 📸Zdjęcia: Sławek Hesja Krajniewski