Z głębokim smutkiem informujemy, że 3 lutego, w wieku 90 lat odszedł Jerzy Ancuta, zasłużony i utytułowany pilot szybowcowy oraz samolotowy, Członek Honorowy Aeroklubu Warszawskiego.
Lotnictwem fascynował się od dzieciństwa. Szkolenie szybowcowe odbył w 1948 roku w Goleszowie i w Tęgoborzu, otrzymując kategorię B. Kiedy został studentem Akademii Górniczo-Hutniczej, związał się z Aeroklubem Krakowskim (przez pewien czas pełnił w nim funkcję wiceprezesa). Tam został odznaczony Srebrną Odznaką Szybowcową, odbył także kurs pilotażu samolotowego.
W 1954 roku, po uzyskaniu tytułu inżyniera, wrócił do Warszawy, gdzie kontynuował studia magisterskie. Latanie w Aeroklubie Warszawskim okazało się jednak niemożliwe – pierwszeństwo mieli potencjalni piloci wojskowi. Zmiana polityki kadrowej nastąpiła w roku 1956 i Jerzy Ancuta zaczął latać w Aeroklubie Warszawskim, skupiając się przede wszystkim na lataniu samolotowym. Często pełnił obowiązki holownika, latając na Junakach i Gawronach (najczęściej SP-CKL). Dziewięciokrotnie brał udział w Warszawskich Zawodach Samolotowych: pięć razy jako pilot, cztery – jako nawigator.
Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi Jerzego, składamy nasze najszczersze kondolencje.
Odpoczywaj w spokoju, Jerzy.