…w wyjątkowym gronie Członków Honorowych Aeroklubu Warszawskiego była także ta niezwykła kobieta – Jadwiga Piłsudska-Jaraczewska, której 100 rocznicę urodzin obchodziliśmy przed kilkoma dniami. Przypominamy Wam tę nietuzinkową postać i jej różnorodne życiowe role – pilota wojskowego, świadka tragicznej historii swojego pokolenia, architekta, działaczki społecznej.
Jadwiga, w dzieciństwie zwana zdrobniale „Jagódką”, wraz ze swoją starszą siostrą Wandą były prawdopodobnie najpopularniejszymi dziećmi II Rzeczypospolitej. Wychowywała się w Belwederze, w otoczeniu najważniejszych osób w kraju. Jej ojcem był Pierwszy Marszałek Polski, Komendant Józef Piłsudski.
Samoloty fascynowały ją od najmłodszych lat. W 1937 roku odbyła pierwsze szkolenie szybowcowe na Sokolej Górze koło Krzemieńca i w Bezmiechowej w Bieszczadach. Już latem 1939 r. odniosła swój pierwszy lotniczy sukces. Za sterami szybowca Delfin, pokonała w zaledwie pięć godzin, liczącą 270 km, trasę z Bezmiechowej do Łukowa. Latała także w Aeroklubie Warszawskim z lotniska mokotowskiego. Jednak szansę na dalsze sukcesy przekreślił wybuch drugiej wojny światowej.
We wrześniu 1939 r. Jadwiga, wraz z matką i siostrą, została ewakuowana do Wielkiej Brytanii, gdzie rozpoczęła studia architektoniczne na Uniwersytecie w Cambridge. Równolegle starała się o przyjęcie do Air Transport Auxiliary – cywilnej organizacji, rozprowadzającej samoloty z fabryk i warsztatów do baz Królewskich Sił Lotniczych (RAF). Służbę rozpoczęła jednak dopiero latem 1942 r. po przejściu szkoleń uprawniających do prowadzenia lekkich samolotów dwusilnikowych a także (od 1943 r.) myśliwców. Jej ulubionym samolotem był Spitfire, który osiągał szybkość ok. 600 km/h (loty na tych samolotach trwały kilkadziesiąt minut). W czasie wojny wylatała 312 godzin za sterami 21 różnych typów samolotów bojowych (myśliwcach, bombowcach i samolotach wielozadaniowych), m.in.: Taylorcraft Auster, Fairey Barracuda, Fairchild Argus, Hawker Hart, North American Harvard, Hawker Hurricane, Avro 621 Tutor, Piper Cub, De Havilland Tiger Moth, Miles Magister, Fairey Albacore, Boulton Paul Defiant, Fairey Firefly, Westland Lysander, Miles Master, North American P-51 Mustang, Percival Proctor, Supermarine Spitfire (m.in. typy: Mk. V, Mk. VB, Mk. VI, Mk. IX, Mk. XII), Avro Anson, Airspeed Oxford, De Havilland Dragon Rapide. W lipcu 1944 r. odeszła z ATA na znak protestu po konferencji w Teheranie.
Po wojnie pozostała w Wielkiej Brytanii. Tam wyszła za mąż za oficera Marynarki Wojennej kpt. Andrzeja Jaraczewskiego. Nigdy nie przyjęła brytyjskiego obywatelstwa. Posługiwała się tzw. paszportem Nansena, dokumentem nadawanym uchodźcom i bezpaństwowcom, honorowanym wówczas we wszystkich krajach – poza Polską. Po ukończeniu studiów architektonicznych w Liverpoolu pracowała w Wydziale Urbanistyki i Planowania w Londynie. Następnie, wraz z mężem, otworzyła firmę produkującą meble. Pod koniec lat 80. wspierała „Solidarność”, prowadząc kampanię na rzecz uwolnienia więźniów politycznych.
Jej marzenie o powrocie do kraju spełniło się dopiero w 1989 r. Razem z siostrą podjęła działania na rzecz odzyskania wilii w Sulejówku i utworzenia w niej muzeum. Za bohaterstwo okazane w czasie wojny, jak również powojenną działalność, odznaczono ją Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Jadwiga Piłsudska-Jaraczewska, porucznik pilot Wojska Polskiego, zmarła 16 listopada 2014 r.