Z wielkim zaskoczeniem i ogromnym żalem przyjęliśmy wiadomość o nagłej śmierci naszego kolegi, Andrzeja Urbańskiego, przez lata związanego z Aeroklubem Warszawskim. Jego ojciec, Marian Urbański, był Szefem Wyszkolenia w Aeroklubie na Gocławiu, Andrzej więc dość naturalnie i wcześnie złapał lotniczego bakcyla. Przeszedł najpierw szkolenie szybowcowe, później latał na samolotach i śmigłowcach, był także instruktorem samolotowym